#57 Recenzja "Rabih znaczy wiosna" Weronika Tomala
Zapraszam Was do przeczytania recenzji powieści obyczajowej „Rabih znaczy wiosna” autorstwa Weroniki Tomali.
W powieści jest ukazana przyjaźń Rabiha, chłopca, którego ojcem jest Saudyjczyk i dziewczynki Marty. Od najmłodszych lat ta para jest nierozłączna. Spędzają razem każdą wolną chwilę. Doskonale się rozumieją. Na skutek nieoczekiwanych wydarzeń ich przyjaźń gwałtownie się kończy.
Po latach zupełnie przypadkowo znów się spotykają. Oboje mają poukładane życie. Marta prowadzi firmę, a Rabih szykuje się do własnego wesela. Czy ich spotkanie sprawi, że odżyją dawne wspomnienia i obudzą się latami tłumione emocje? Czy będą mogli znów być przyjaciółmi? A może los rozda im zupełnie inne karty? Przeczytajcie!
Recenzja "Rabih znaczy wiosna" Weronika Tomala
Gdy sięgałam po powieść obyczajową „Rabih znaczy wiosna” autorstwa Weroniki Tomali spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Wiedziałam, że będzie tam rozwinięty wątek romantyczny, ale oczekiwałam też jakiejś głębi. Jest to powieść, którą czyta się lekko, ale nie pozostanie w mojej pamięci na długo. Liczyłam na to, że skoro tytułowy Rabih ma ojca pochodzącego z Arabii Saudyjskiej, to będzie tutaj jakiś wątek związany z kulturą arabską. Tymczasem nie ma tutaj żadnej wzmianki na ten temat.
Prezentacja Książki
Martę i Rabiha połączyła prawdziwa przyjaźń od dziecka.Są jak brat i siostra, jak papużki-nierozłączki, jak dwie połówki tego samego kamienia. Różni ich tylko jedno – w żyłach Rabiha płynie arabska krew. Choć wychował się w Polsce i czuje się prawdziwym Polakiem, nie jest akceptowany przez otoczenie ze względu na kolor skóry i egzotyczną urodę, którą odziedziczył po ojcu.




Olimpia
Udostępnij