PREMIERA! | Gdy przeszłość powraca... | Recenzja "Z moich kości" Marcin Dudziński
Kochani! Dziś premiera drugiej części Trylogii „Profanum” autorstwa Marcina Dudzińskiego. Po wspaniałym debiucie w ręce Czytelnika trafia kryminał, w którym znów spotykamy braci Walterów, a Autor odsłania przed nami ich sekrety…
W pierwszej części „Przeciwko bratu” Częstochowę nawiedzały ulewy, teraz miasto i jego mieszkańcy borykają się z żarem lejącym się z nieba. Jednak to nie jedyny problem Miasta Wieży. Ktoś kradnie z muzeum archeologicznego kilka kości. Wkrótce policjanci odkrywają, dlaczego. W mieście pojawia się seryjny morderca. Czy komuś uda się go powstrzymać?
Jerzego Waltera ciągle prześladuje przeszłość, a jego brat knuje z aresztu kolejną intrygę… O czym chce przypomnieć bratu Stanisław Walter? Czy to odległa przeszłość właśnie teraz daje o sobie znać? Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę powieść!
Recenzja "Z moich kości" Marcin Dudziński
Powieść „Z moich kości” autorstwa Marcina Dudzińskiego to drugi tom Trylogii „Profanum.” Po przeczytaniu pierwszej części, „Przeciwko bratu,” niecierpliwie czekałam na kontynuację losów braci Walterów. O ile w części pierwszej nie spotkałam się z typowym kryminałem – nie było morderstwa i śledztwa, o tyle w części drugiej, Autor wyraźnie „rozwinął skrzydła.” Braci Walterów poznaliśmy, gdy Częstochowę nawiedzały ulewne deszcze.
Kilka słów o powieści
„Nadszedł czas, żeby ukrócić jego męki. Złapał za sznur na jego nogach i mocno pociągnął mężczyznę za sobą. Nie dbał już o to, że porani go szorstki grunt. Teraz zaczynało się najlepsze. Położył związanego człowieka tuż obok dołu. Wyjął nóż i oświetlił go tak, żeby ten mógł zobaczyć szerokie ostrze".
Częstochowa. Komendant miejskiej policji Jerzy Walter musi stawić czoła kryzysowi i własnej przeszłości. Pozornie spokojny czas, który nastąpił po skandalu wokół jego brata, biskupa Stanisława Waltera, przerywa nagła kradzież. Z muzeum archeologicznego ktoś zabiera bezcenne kości. Gdy pierwsza z nich zostaje odnaleziona, policjanci orientują się, że to nie włamanie było ich największym problemem. Mając w pamięci groźbę brata, Jerzy Walter zaczyna podejrzewać, że wszystko, co właśnie ma miejsce, zostało przygotowane w określonym celu…
Zwiastun powieści
Olimpia
Udostępnij