#41 Recenzja"Dżinn" Graham Masterton
Dziś zapraszam Was do przeczytania horroru „Dżinn” Grahama Mastertona. Lata temu zaczytywałam się powieściami grozy Grahama Mastertona i wtedy robiły na mnie ogromne wrażenie. Dziś już nie wywołują we mnie takiego strachu. „Dżinn” jest to krótka powieść grozy, w której jak dla mnie tej grozy było zdecydowanie za mało.
Bohaterowie walczą z demonem uwięzionym w starożytnym dzbanie. Autor przedstawił tutaj legendę Ali Baby i Czterdziestu Rozbójników zupełnie inaczej niż znana nam baśń z Księgi tysiąca i jednej nocy.
Czy starożytny arabski rytuał powstrzyma najpotężniejszego dżinna? A może ci, którzy doprowadzili do konfrontacji z czystym złem mają zupełnie inne cele? Przeczytajcie!
Recenzja "Dżinn" Graham Masterton
Horror „Dżinn” to jedna z pierwszych powieści autora jakie przeczytałam. Jak dla mnie trochę za mało w niej było grozy. Harry Erskine (znany czytelnikowi z horroru „Manitou”) przyjeżdża z Nowego Jorku do nadmorskiej posiadłości swoich dziadków – Winter Sails. Jednak nie są to odwiedziny wnuka, lecz jego udział w pogrzebie dziadka – Maksa Greavesa, który zmarł nagłą i tajemniczą śmiercią.
Prezentacja Książki
Ze starożytnego naczynia uwolniony zostaje arabski demon, dżinn. Czy to za jego sprawą w tajemniczych okolicznościach giną strasznie okaleczeni ludzie?




Olimpia
Udostępnij