#27 Recenzja „Tunel” Harry Adam Knight
Czy pamiętacie jeszcze kieszonkowe wydania horrorów, które pojawiały się w latach 90. XX wieku? Dziś zapraszam Was do przeczytania recenzji jednego z nich. Horror „Tunel” nie należy do literatury „wysokich lotów” i jest lekturą na jeden wieczór. Jest to raczej krótka historia detektywistyczna z elementami grozy niż horror. Jednak akcja rozpoczyna się od pierwszej strony, napięcie stale rośnie, a zakończenie może zaskoczyć niejednego czytelnika. Opisy są obrazowe a chwilami przerażające. Detektyw Edward Causey musi rozwiązać zagadkę śmierci siostry swojej klientki i dowiedzieć się jak zaraziła się nieznanym nauce pasożytem. W czasie śledztwa trafia do podejrzanej kliniki, poznaje świat zbrodni i wielkich ambicji. Musi także stawić czoła szaleńcowi, który chce zarazić ludzi zmutowanymi pasożytami. Kto wygra tą walkę?